jesli chodzi o mnie to nie farbuję włosów, ale często je myję i co jakiś czas podcinam (zapuszczam włosy).

Ja się farbuję na rudo średnio raz w miesiącu żeby nie było odrostów

obcinaqm je co jakieś 4 miesiące, nie farbuję, za to mam włosy krecone, które są sucheee jak wiór, dlatego muszę używać szamponów i odżywek, które nieco je "złagodzą". ostatnio są to: szampon do włosów suchych i zniszczonych od flosleku + odzywka glisskur hair repair. nie zawierają zbędnych silikonów i nie obciążają włosów, mam po nich miękkie,ładne, odżywione i błyszczące  skręty