No może przesądziłam z tym określeniem, bo faktycznie ten krok nie jest aż tak nisko, ale ludzie którym się te spodnie nie podobają, tak właśnie na nie mówią - krok w kolanach =P
Głównie to ubieram się inaczej niż większość. Mieszkam w małym mieście Ostróda, 47km od Olsztyna, jakies 38 tysięcy mieszkańców, i tu się tak jeden na drugiego ogląda, że nie idzie wytrzymać, ale olewam to po woli =) Nie lubie być taka jak inni =)
Ostatnio edytowany przez Agusta (2009-06-09 00:19:40)
Offline
User
Mam swoje jedne ulubione spodnie w których bym bez przerwy chodziła
Offline